Brak produktów w koszyku.
Nie ma odwrotu
Niedawno minął rok odkąd pierwszy raz usiadłam do koła. Nie miałam pojęcia, że to tyle zmieni. Obejrzałam tysiące filmików na youtubie (mogę śmiało uważać się za u
Plener w Czarnym
Przełom lipca i sierpnia spędziłam w Beskidzie Niskim w miejscowości, która czasem bywa na mapach a czasem nie. Listonosz nie przynosi listów, śmieciarka nie chce odbierać
80 godzin
Trochę na wyrost, ale mniej więcej tyle czasu spędziłam na kole od września. Do 10 000 nadal kilku mi brakuje ale podczas wakacji mam zamiar intensywnie je nadrabiać. W
Rzeźba – chwalę się!
W ubiegłym roku pracowałam przez semestr w pracowni ceramiki ASP. Pod okiem prof. Stanisława Bracha powstało to oto bezimienne dzieło. W wakacje miało nawet szczęście odwie